Translate

niedziela, 6 kwietnia 2014

Biosilk- miód na końcówki, czy niszczyciel zdrowych włosów?

Kilka lat temu natrafiłam na maleństwo, które miało być zbawieniem dla włosów. Maleńka buteleczka, około 15 ml, którą dostałam od koleżanki, miała być miodem na moje końcówki. Zdecydowałam, że spróbuje, ale pamiętam że szybko się ona skończyła i nie zauważyłam niczego na moich włosach.
Nie cały miesiąc temu przypomniała mi o nim moja koleżanka, która używa go od jakiegoś czasu.
Postanowiłam wrócić do niego i przypomnieć sobie jak to działało :)
Mała buteleczka na którą trafiłam w niezłej promocji w jednym ze sklepów Biedronka (ok. 3 zł. za buteleczkę) skusiła mnie od razu. 
Odkręcając wieczko, ze środka wydobywa się mało przyjemny jak dla mnie zapach. Nieco alkoholowy, trochę jakby to był lek.
Po umyciu i delikatnym obeschnięciu włosów postanowiłam nałożyć jedwab. I tu odkryłam jego pierwszy plus. Ogromna wydajność. Moich włosów trochę jest, są długie, dlatego obawiałam się, że szybko skończę to opakowanie. Jednak nic bardziej mylnego, bowiem wystarczy jedna mała kropelka, żeby moje włosy zostały dokładnie pokryte jedwabiem. 
Jeśli chodzi o ochronę przed ciepłem suszarki, czy prostownicy, to radzi sobie całkiem nieźle. Natomiast jeśli nałoży się go na końce i pozwoli samemu wchłonąć się, to nieco przesusza końcówki, co może być wynikiem zawartości alkoholu, który jest na drugim miejscu w składzie. 
Używam go od miesiąca i nie zauważyłam jego szczególnych działań. Jest bo jest, ale wole naturalne olejki, które równie dobrze chronią włosy. 
Czy kupiłabym go ponownie? Na pewno nie po regularnej cenie, ale jeśli byłby na promocji, to możliwe, że skusiłabym się. 
A Wy stosowałyście ten jedwab? Jeśli tak to jakie są Wasze opinie? :)
 Co obiecuje nam producent:

Na koniec kilka zdjęć z ostatniego tygodnia :)





2 komentarze:

  1. Nie znoszę tego jedwabiu, ponieważ przy moich włosach strasznie je przetłuszcza. Fakt faktem bardzo dobrze się rozczesują po nałożeniu jednak wolę dopłacić i kupić lepsze :) Polecam olejek Kitoko. Mała fiolka, mega wydajna, mam od grudnia 10ml i jeszcze z miesiąc go poużywam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za polecenie, na pewno się skuszę, natomiast teraz używam Argan oil Bioelixire i nie długo pojawi się jego recenzja :)

      Usuń